Czym się kierować przy wyborze pierścionka zaręczynowego?

Wybór pierścionka zaręczynowego wcale nie musi oznaczać drogi przez mękę. Wystarczy wziąć pod uwagę kilka czynników, aby wybrać taki, który na pewno przypadnie do gustu przyszłej małżonce. Czym się więc kierować przy jego wyborze? Podpowiadamy.

Pierścionek zaręczynowy: cena ma znaczenie

Na początku naszej zakupowej drogi pierścionkowej należy wybrać dobrego jubilera, takiego jak na przykład ten: http://www.jubileraura.pl/. Tutejsze pierścionki charakteryzują się dobrą jakością, jak również są z różnej półki cenowej. Nie bez znaczenia jest więc fakt, że warto jest w nie zainwestować także ze względu na ich różnorodność pod względem designu. Ważne jest jednak, abyśmy na samej drodze do planowania zaręczyn określili, w jakiej półce cenowej się poruszamy i wybrali taki pierścionek, który będzie zarówno atrakcyjny pod względem wyglądu, jak i dostępny dla nas pod kątem ceny.

Złoto żółte, a może białe?

Kolejna kwestia, to określenie tego, jakiej barwy ma być pierścionek zaręczynowy (LINK). Bardzo ważne jest to, aby był ładny, ale też wpisywał się w gust przyszłej narzeczonej. Na runku jest duży wybór pod tym względem. U jubilerów dostępne są modele zarówno tych, które zostały wykonane z żółtego złota, jak i białego. Ostateczna cena pierścionka będzie jednak uzależniona nie od tego, jaki jest kolor, raczej próba złota, co w praktyce oznacza zawartość czystego złota w stopie.

Zobacz także: https://easyweb.pl/nietypowe-zareczyny-sprawdz-jak-zaskoczyc-ukochana/

Rozmiar i klejnot do ozdoby

Wśród najbardziej popularnych można wymienić między innymi cyrkonię, która często wygląda jak czysty diament. Nie można przejść także obojętnie obok pierścionka z brylantem, szmaragdem czy koniec końców diamentem. Koniecznie trzeba także wiedzieć to, jaki rozmiar pierścionka zaręczynowego wchodzi w grę. To jednak jest jeden z najważniejszych czynników, jaki powinniśmy wziąć pod uwagę zanim podejmiemy decyzję o jego zakupie. Oczywiście trzeba także wziąć decydujące zdanie pod uwagę, a mianowicie: opinię naszej przyszłej żony. Można po prostu zabrać ją któregoś dnia na zakupy i tak zupełnie przypadkiem przechodząc obok salonu jubilerskiego zerknąć na wystawę. To idealny moment na to, aby zobaczyć jej reakcję na poszczególne pierścionki etc. To też doskonała okazja do tego, aby podpytać ją, co lubi, jakie klejnoty zwróciły jej uwagę. Można także wejść i rozejrzeć się pod pretekstem kupienia czegoś dla siebie. Wszystko trzeba zrobić tak, aby kobieta absolutnie nie domyśliła się, jakie mężczyzna ma intencje. W końcu to ma być wielka niespodzianka.

Aktualizacje newslettera

Enter your email address below and subscribe to our newsletter